Flexhouse na brzegu Jeziora Zuryskiego, ze swoimi szerokimi szklanymi ścianami i białą fasadą w kształcie wstęgi, która wije się wokół budynku, przypomina futurystyczny statek, który wypłynął z jeziora i znalazł naturalne miejsce do zakotwiczenia.
To właśnie niezwykła architektura zewnętrzna i zapierający dech w piersiach 180-stopniowy widok przez Jezioro Zuryskie na góry naprawdę przykuwa uwagę. Ten czteropiętrowy dom o powierzchni 173 metrów kwadratowych z 2016 roku został zaprojektowany przez szwajcarskie studio architektoniczne i projektowe Evolution Design.
„"Działka znajduje się na skraju wsi, gdzie zabudowa spotyka się z krajobrazem. Linia kolejowa za nieruchomością stanowi dynamiczną, ale uspokajającą granicę, a od frontu znajduje się lokalna droga dojazdowa i jezioro. Chcieliśmy stworzyć budynek, który odzwierciedlałby cały ten ruch" - powiedział prezes Evolution Design Stefan Camenzind.
Ekspresja kolorystyczna jasnej podłogi z kolekcji Sand jest zbliżona do surowego drewna dębowego. Naturalne odcienie sprawiają, że wnętrze nabiera świeżości i elegancji, a także przynoszą radość podczas stawiania pierwszych kroków w porannym świetle.
Flexhouse to nic innego jak kwadratowe pudełko. Charakterystyczna, przypominająca wstęgę fasada oplata budynek i nieustannie przyciąga uwagę. "Nadaliśmy przestrzeni kierunek patrzenia. Kiedy jedziesz samochodem lub pociągiem, patrzysz w określonym kierunku i tak samo jest w tym domu. Parter wychodzi na południowy wschód, sypialnia na zachód w kierunku zachodzącego słońca. A z tarasów na ostatnim piętrze widok ma około 180 stopni,“ - dodajeCamenzind.
Płynność projektu jest kontynuowana wewnątrz - dzięki otwartemu wnętrzu, niezakłóconym widokom i dużej ilości naturalnego światła, które przez cały dzień pada na sensownie dobrane podłogi z dębu Oakcent Sand. Dzięki ścianom ze szkła z trzech stron, dom zaciera granice między zewnętrzem a wnętrzem. Studio na ostatnim piętrze z panoramicznym widokiem i dwoma tarasami na dachu jest zwieńczeniem tej koncepcji.